9/9

Premiera „Gladiatora 2” tuż-tuż, czyli czy filmowe powroty po latach mają w ogóle sens?

05/08/2024
Marek jknkj

Jednym ze słów, które bez wątpienia definiują popkulturowe kino ostatnich lat jest „nostalgia”. Widzowie raz po raz doświadczają wielkich (a czasem niekoniecznie…) powrotów hitów rodem z lat 80-tych i 90-tych. Kolejną taką produkcją będzie „Gladiator 2”. Premiera tej historii będzie miała miejsce pod koniec 2024 roku. W związku z tą zapowiedzią pojawia się pytanie: czy takie „odgrzewanie starych kotletów” to rzeczywiście dobry pomysł?

Nostalgia – słowo-klucz kina ostatnich lat

Twórcy filmów szukają coraz to nowych sposobów na to, żeby przyciągnąć widzów do kina. Sęk w tym, że o współczesnej popkulturze można powiedzieć, że „wszystko już się w niej pojawiło”. Widzowie z rozczarowaniem patrzą na wiele prób wzbudzania ich zainteresowania i z rozrzewnieniem wspominają „stare, dobre czasy”. Te, w których królowały prawdziwe blockbustery, takie jak choćby „Park Jurajski”, „Indiana Jones” czy „Pogromcy Duchów”.

Filmowcy – zwłaszcza w okresie pandemii, gdy kina pozostawały zamknięte – zaczęli wykorzystywać te sentymenty, a na ekrany zaczęły trafiać kolejne „odgrzewane kotlety”. W większości, niestety, dość nieudane.

Zobacz też: Czy będzie Diuna 3?

Przykłady? Oto kilka tytułów, o których wiele osób wolałoby zapomnieć.

Jurassic World: Dominion

Seria „Jurassic World” z Chrisem Prattem w roli głównej miała swoje “górki i dołki”. Niestety, film „Dominion” można zaliczyć do tej drugiej kategorii. Produkcja przywraca do franczyzy bohaterów znanych z oryginalnego „Parku Jurajskiego” – pojawili się w niej i Sam Neil, i Laura Dern, i Jeff Goldblum. Jednak wyjątkowo niespójna fabuła i historia, w której nie ma komu kibicować, wcale nie porywa. To na pewno nie był udany powrót.

Matrix Zmartwychwstania

Pierwszy „Matrix”, który pojawił się w kinach w 1999 roku, to była absolutna rewolucja w sci-fi. Fenomenalne efekty specjalne, których nie widziano nigdy wcześniej (kultowa scena z Neo uchylającym się przed kulami!) i historia skłaniająca do refleksji – oto, co porwało widzów. Już dwa kolejne filmy z tego cyklu – „Reaktywacja” i „Rewolucje” zdaniem wielu nie „dowoziły”. Nadal jednak trzymały poziom zbliżony do oryginału.

Trylogia zdawała się mieć ostateczne zwieńczenie i dość satysfakcjonujące zakończenie. Jednak rodzeństwo Wachowskich postanowiło po latach do niej powrócić i… zaserwować widzom kolejną odsłonę. Oczekiwania były OGROMNE. A rzeczywistość? No cóż… mocno rozczarowująca i miałka. „Matrix Zmartwychwstania” nie wytrzymują porównania z oryginałem.

Ghostbusters: Pogromcy Duchów

Oryginalne filmy z cyklu „Pogromcy Duchów” nie były bynajmniej ambitnym kinem. Stanowiły jednak fantastyczną rozrywkę, którą z rozrzewnieniem wspomina pokolenie dzisiejszych 30-50-latków. Nie sposób dziwić się, że filmowcy powrócili do tej kultowej franczyzy po latach. Jak? No cóż.

Film „Ghostbusters: Pogromcy Duchów” z 2016 roku nie można zaliczyć do udanych. Koncepcja opowiedzenia tej historii na nowo, tyle że w feministycznej odsłonie, wypada… bardzo średnio. Jedynym zabawnym punktem tego filmu jest Chris Hemsworth w roli asystenta Pogromczyń Duchów.

Nieco lepiej, ale nadal mocno średnio wypada film bezpośrednio nawiązujący do starej franczyzy, czyli „Pogromcy Duchów: Dziedzictwo”. Tym razem ten kotlet został odgrzany nieco inaczej – bohaterowie są potomkami jednego z oryginalnych Pogromców. Na ekranie pojawiają się również świetnie znane postaci – grane przez Billa Murray’a, Dana Aykroyda i Erniego Hudsona, a także Sigourney Weaver. To jednak nie wystarcza, aby oddać klimat produkcji z lat 80-tych. No cóż.

Czytaj również: Obłęd multiwersów, czyli 6 produkcji z multiwersum, które warto zobaczyć

Udane powroty filmowe – takie też istnieją!

Oczywiście nie wszystkie nostalgiczne powroty kinowe można uznać za „wtopy”. Na tle wielu rozczarowań wybija się kilka perełek. Najlepszym przykładem jest chyba „Top Gun Maverick” z Tomem Cruisem. Ten film – mimo że nie uniknął błędów – fantastycznie oddaje klimat produkcji z lat 80-tych. Oglądając go, rzeczywiście można się przenieść wspomnieniami do emocji, jakie towarzyszyły oglądaniu starych, dobrych blockbusterów. A to wszystko w otoczeniu świetnych efektów specjalnych (kręconych z bardzo małą ilością CGI) i dobrej muzyki. Jak zatem widać, da się nostalgię przekuć na kino, które jest czymś więcej niż „skokiem na kasę” widza.

A jak na tym tle wypadnie „Gladiator 2”?

Gladiator 2 – premiera w duchu nostalgii już wkrótce

Do listy na nowo „odgrzewanych” produkcji dołącza kultowy film „Gladiator” Ridley’a Scotta. O czym to historia? 

Produkcja z 2000 roku, która zarobiła ponad 450 mln dolarów, rozgrywa się w czasach starożytnego Rzymu. Jej głównym bohaterem jest grany przez Russela Crowe’a Maximus – generał za czasów cesarza Marka Aureliusza. Z woli umierającego władcy ma on zostać namaszczony na tymczasowego cesarza, aby doprowadzić do przywrócenia w Rzymie ustroju republikańskiego. Nie dopuszcza do tego jednak syn Marka Aureliusza – Kommodus (Joaquin Phoenix). Zabija on swojego ojca i rozkazuje podobnie postąpić z Maximusem i jego rodziną.

Rzymski generał przeżywa egzekucję, ale nie udaje mu się uratować rodziny. Trafia do niewoli i staje się gladiatorem. Wkrótce, jako bardzo sprawny żołnierz, zostaje wysłany na igrzyska do Rzymu, gdzie zyskuje ogromną sławę. Gdy Kommodus dowiaduje się, że były protegowany jego ojca żyje, robi wszystko, aby doprowadzić go do śmierci, a jednocześnie zachować twarz. Ostatecznie film kończy się pojedynkiem Maximusa i Kommodusa na arenie. Gladiator zwycięża, ale sam również ginie od rany zadanej mu jeszcze przed walką.

Ta historia, która doczekała się 5 Oscarów (najlepszy film, najlepszy aktor pierwszoplanowy, najlepsze efekty specjalne, najlepszy dźwięk i najlepsze kostiumy), wydawała się skończona. Do dziś film uchodzi za kultowy, a wiele osób chętnie do niego powraca. Jednak zapowiedź pojawienia się „Gladiatora 2” wzbudziła duże zaskoczenie.

O czym jest Gladiator 2?

„Gladiator 2” to film, za którego powstaniem stoi ponownie Ridley Scott. Historia rozgrywa się w tej samej linii czasowej – ponad 20 lat po śmierci Maximusa. Jak się okazuje, zacięta walka o przywrócenie w Rzymie ustroju republikańskiego zakończyła się porażką. Imperium rządzą dwaj młodzi i nieprzewidywalni władcy – Karakala i Geta.

W tym świecie widzowie mają powrócić do bohaterów znanych z pierwszej części „Gladiatora”. Najważniejszym jest Lucjusz, wnuczek Marka Aureliusza – widziany w filmie z 2000 roku jako mały chłopiec. Obecnie mieszka on z żoną i dzieckiem w Numidii, rzymskiej prowincji położonej na północnym wybrzeżu Afryki. Prowadzi spokojne życie. Wszystko zmienia się przez najazd prowadzony przez generała Markusa Akacjusza, w którego efekcie Lucjusz trafia do niewoli. Tak – wzorem Maximusa – staje się gladiatorem, a jego celem staje się wyzwolenie.

Trzeba przyznać, że fabuła „Gladiatora 2” brzmi całkiem ciekawie. Istnieje więc nadzieja, że produkcja odda klimat pierwowzoru i porwie widzów. Zwiastun wygląda obiecująco: https://www.youtube.com/watch?v=4rgYUipGJNo

Kto gra w Gladiatorze 2?

W „Gladiatorze 2” pojawi się plejada gwiazd współczesnego kina. Na ekranie widzowie zobaczą przede wszystkim:

  • Paula Mescala w roli Lucjusza;
  • Pedro Pascala w roli Marka Akacjusza;
  • Connie Nielsen, powracającą do roli Lucilli, matki Lucjusza;
  • Denzela Washingtona jako Macrinusa, „rozdającego karty” w świecie walk gladiatorów, mentora Lucjusza;
  • Dereka Jacobiego, który powraca jako Senator Gracchus.

Kiedy premiera Gladiatora 2?

Premiera filmu została zaplanowana na 22 listopada 2024 r. Film w pierwszej kolejności trafi oczywiście do kin. Kilka miesięcy później będzie go można zapewne obejrzeć w streamingu, nie wiadomo jeszcze, na której z platform. 

Czy „Gladiatorowi 2” będzie bliżej do „Top Gun Maverick”, czy raczej do „Matrix Zmartwychwstania”. Pozostaje mieć nadzieję, że to będzie jednak bardziej udana niż nieudana produkcja. My czekamy na premierę!

Komentarze

Postów nie znaleziono

Wystaw opinię
Polecane produkty
145,90 PLN
Dostępny, wysyłka w 24h
Skala1:24 MateriałMetal SeriaHollywood Rides
44,90 PLN
Dostępny, wysyłka w 24h
MateriałCeramika Pojemność400 ml
218,90 PLN
Pozostała tylko 1 szt.
Wysokość18 cm Akcesoria w zestawiePosiada Zakres ruchuW pełni ruchoma
Figurka Grinch POP! Deluxe - Grinch with Bag (35)
Rabat 10%
Promocja
162,99 PLN
(*)
Najniższa cena na 30 dni przed promocją/obniżką.

146,69 PLN
Przedsprzedaż
Wysokość11 cm Akcesoria w zestawieBrak Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu)
Zestaw 2 figurek Grinch POP! - Grinch i Max
Rabat 10%
Promocja
134,90 PLN
(*)
Najniższa cena na 30 dni przed promocją/obniżką.

121,41 PLN
Przedsprzedaż
Wysokość12 cm Akcesoria w zestawieBrak Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu)
72,00 PLN
Niedostępny
Wysokość9 cm Akcesoria w zestawieBrak Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu)
72,00 PLN
Wysyłka w 7-20 dni
Wysokość14 cm Akcesoria w zestawieBrak Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu)
72,00 PLN
Wysyłka w 7-20 dni
Wysokość14 cm Akcesoria w zestawieBrak Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu)
72,00 PLN
Wysyłka w 7-20 dni
Wysokość11 cm Akcesoria w zestawieBrak Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu)
194,90 PLN
Pozostała tylko 1 szt.
Wysokość18 cm Akcesoria w zestawiePosiada Zakres ruchuW pełni ruchoma
262,90 PLN
Pozostała tylko 1 szt.
Wysokość13 cm Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu) MateriałPlastik
196,90 PLN
Pozostała tylko 1 szt.
Skala1:1 MateriałŻywica
377,90 PLN
Wysyłka w 7-20 dni
Wysokość13 cm Akcesoria w zestawiePosiada Zakres ruchuW pełni ruchoma
44,90 PLN
Pozostała tylko 1 szt.
Wymiary23,5 x 19,5 cm, 3mm grubości
54,90 PLN
Dostępny, wysyłka w 24h
MateriałCeramika Pojemność320 ml Informacje dodatkoweKubek nie jest przeznaczony do mikrofalówek i zmywarek.
Figurka Funko Fusion (Shaun of the Dead) POP! - Shaun (z kodem cyfrowym do gry)
Rabat 10%
Promocja
72,00 PLN
(*)
Najniższa cena na 30 dni przed promocją/obniżką.

64,80 PLN
Przedsprzedaż
Wysokość10 cm Akcesoria w zestawieTylko podstawka Zakres ruchuStatyczna (brak punktów ruchu)
Zestaw figurka z dioramą Puppet Master - Toulon's Puppet Case & Leech Woman
Rabat 10%
Promocja
365,90 PLN
(*)
Najniższa cena na 30 dni przed promocją/obniżką.

329,31 PLN
Przedsprzedaż
WymiaryLeech Woman - 11 cm Akcesoria w zestawiePosiada Zakres ruchuW pełni ruchoma
629,00 PLN
Pozostała tylko 1 szt.
Wysokość30 cm Akcesoria w zestawiePosiada Zakres ruchuW pełni ruchoma