Tak jak „The Batman” od Matta Reevesa wniósł powiew świeżości do filmów DC, tak serial „Pingwin”, osadzony w tym samym uniwersum robi coraz większe wrażenie wraz z każdym odcinkiem. Ty również zachwycasz się jego klimatem i jest Ci go mało? Mamy dla Ciebie kilka produkcji w podobnym stylu. Zerknij i oceń!
Zacznijmy od opcji, która pierwsza przychodzi na myśl – o kolejnej historii osadzonych w uniwersum Batmana. Gotham to historia, która koncentruje się wokół postaci (młodego) Jima Gordona – przyszłego szefa policji współpracującego z Człowiekiem-Pająkiem. W tle pojawiają się dojrzewający pod okiem Alfreda Bruce Wayne, a także jego przyszli przeciwnicy. W tym Pingwin – choć w tej roli nie występuje oczywiście Collin Farell.
Serial również trzyma bardziej „przyziemny” i realistyczny oraz mroczny klimat, a kreacje postaci są bardzo ciekawe. Premiery doczekało się aż 5 sezonów, a całość jest dostępna na platformie Max.
Pennyworth to nazwisko Alfreda – lokaja Bruce’a Wayne’a. I to jego losom przyjrzeli się ci sami twórcy, którzy wcześniej napisali „Gotham”. Produkcja rozgrywa się mniej więcej w latach 70-tych i 80-tych, co dodaje jej fantastycznej stylistyki retro. Uwaga! Fabuła nawiązująca do historii rodem z DC Comics toczy się w Londynie – zanim Alfred dotarł do Gotham i zaczął się opiekować przyszłym Batmanem. Wszystkie odcinki są dostępne na Max.
Czytaj również: Kim jest Pingwin?
Ze świata DC przenosimy się teraz do Marvela, ale także w bardziej mrocznej, a zarazem przyziemnej odsłonie. „Dardevil” z 2015 roku jest do dziś uznawany za jeden z najlepszych seriali tego uniwersum. Produkcja stworzona przez Netflixa, która dziś stała się częścią franczyzy MCU, uderza brutalnością i wielowymiarowymi postaciami. Zarówno sama postać Matta Murdocka (Daredevila), jak i jego mrocznego przeciwnika – Wilsona Fiska – magnetyzują.
Nie dziwi więc, że fani już wkrótce doczekają się rebootu tego serialu. Ponownie pojawią się w nim ci sami aktorzy i bohaterowie. My nie możemy się doczekać! Tymczasem wszystkie sezony Daredevila są dostępne na Disney Plus.
Tym serialem uciekamy ze świata „komiksówek”, przenosząc się do brutalnej rzeczywistości Anglii z początków XX wieku, w której rządzą bezlitosne gangi. Na czele jednego z nich stoi Tommy Shelby, a jego przebiegłość i bezwzględność jednoznacznie kojarzy się z charakterystyką Oswalda Cobblepotta z „The Penguin”. Serial jest dostępny m.in. na Max oraz na Netflixie.
„Narcos” to równie kultowa produkcja, w której główny ciężar fabularny jest położony na wojnach karteli narkotykowych. Zarówno pierwsze sezony, poświęcone historii Pablo Escobara, jak i kolejne, m.in. o kartelu z Cali, wciągają w zawiłą i śmiertelną rozgrywkę. Jest mrocznie i elektryzująco. Jeśli jeszcze nie zdarzyło Ci się prześledzić tej historii, a podoba Ci się „Pingwin” – koniecznie nadrób zaległości! Serial jest dostępny na Netflixie.
„Rodzina Soprano” to jedna z najbardziej kultowych produkcji telewizyjnych wszech czasów i klasyka gatunku gangsterskiego. Walka o władzę w mafijnym półświatku, kolejne zabójstwa i inne przestępstwa, które mieszają się z rodzinnym dramatem i główny (anty)bohater. Podobieństwa do „Pingwina” są widoczne jak na dłoni. To trzeba zobaczyć! Gdzie? Serial jest dostępny na platformie Max.
Jak widzisz, „Pingwin” wpisuje się w znacznie szerszą kategorię mrocznych, ale wciągających produkcji. Odkryj je i zafunduj sobie wycieczkę do najciemniejszych zakamarków natury ludzkiej – tych, w których chowają się chciwość oraz żądza władzy. Życzymy udanych seansów!